
Instytucja zaznacza, że rosnące od 2013 roku minimalne wynagrodzenie rosło szybciej niż wydajność. Dotąd nie wpłynęło to na konkurencyjność gospodarki. Jeśli natomiast tendencja będzie się utrzymywać, może zaszkodzić wzrostowi eksportu i wpłynąć na wzrost inflacji. W tym kontekście minimalne miesięczne wynagrodzenie, które wynosi obecnie 50 proc. średniej wypłaty, tylko zwiększy ryzyko w tym obszarze.
W opinii międzynarodowej organizacji, Litwa powinna w mniejszym stopniu opodatkowywać wynagrodzenia, zwiększać natomiast kapitał i aktywa oraz usprawnić ściąganie podatków.