
„Główny wskaźnik sieci państwowych Służby Zatrudnienia oraz Instytutu Badań Zatrudnienia (IAB) – Europejski Barometr Rynku Pracy – w lutym po raz pierwszy od pięciu miesięcy wzrósł, ale pozostaje w strefie negatywnej. Litwa, która jeszcze miesiąc temu spodziewała się poprawy, teraz przedstawia znacznie bardziej ostrożne prognozy” – poinformował Służba Zatrudnienia.
Wskaźnik ogólnej kondycji rynku pracy w kraju spadł w lutym o 3,2 punktu w porównaniu ze styczniem, osiągając poziom 97,8, co plasuje go w strefie negatywnych perspektyw. Eksperci przewidują ponowny wzrost bezrobocia – wskaźnik ten obniżył się o 4,1 punktu do poziomu 97,5. Jednocześnie nie oczekuje się znaczącego wzrostu zatrudnienia – wskaźnik prognozujący tę tendencję spadł o 2,2 punktu, osiągając wartość 98,1.
W Europie sytuacja na rynkach pracy pozostaje napięta, a prognozy nie wskazują na pozytywne zmiany. Wskaźnik przewidujący poziom bezrobocia w Europie wzrósł o 0,5 punktu do poziomu 98,7, a wskaźnik zatrudnienia zwiększył się o 0,2 punktu, osiągając 100,3.
„Europejskie rynki pracy wykazują pesymistyczne oczekiwania, ale pojawiają się też bardziej optymistyczne oceny. Na przykład w Hiszpanii, która po raz pierwszy została uwzględniona w Europejskim Barometrze Rynku Pracy” – powiedział Enzo Weber, szef działu prognoz w Instytucie Badań Zatrudnienia.
Europejski Barometr Rynku Pracy to kluczowy wskaźnik miesięczny oparty na ankietach 16 krajowych i regionalnych państwowych urzędów zatrudnienia. Badania prowadzone są od czerwca 2018 roku przez urzędy zatrudnienia oraz Instytut Badań Zatrudnienia.
Skala barometru waha się od 90 punktów (bardzo zła sytuacja na rynku pracy) do 110 punktów (bardzo dobra sytuacja).