Litewscy przedsiębiorcy chcą zatrudniać uchodźców

Prawie połowa dużych przedsiębiorstw na Litwie zgadza się zatrudnić uchodźców. Tak wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie Konfederacji Przemysłowców Litwy.

BNS
Litewscy przedsiębiorcy chcą zatrudniać uchodźców

Fot. PAP/EPA/ORIETTA SCARDINO

Sondaż został przeprowadzony w październiku, w którym wzięło udział 150 dyrektorów dużych spółek.

46 proc. ankietowanych odpowiedziało, że ich spółki zatrudniłyby uchodźców. 26 proc. kierowników odpowiedziało, że ich przedsiębiorstwa nie są w stanie zatrudnić uchodźców. 28 proc. respondentów oświadczyło, że nie ma wyrobionego zdania w tej kwestii.

W ramach sondażu zapytano: na jakie ulgi ze strony państwa oczekują, jeśli zgodzą się przyjąć odpowiednią ilość uchodźców? 43 proc. ankietowanych czeka na ulgi podatkowe, 36 proc. – odpowiednich subsydiów państwowych.
21 proc. pracodawców odpowiedziało, że przyjęłoby niewykwalifikowanych pracowników, gdyby mieli oni odpowiednią motywację.

44 proc. spółek jest gotowa pomóc w nabyciu odpowiedniego zawodu, a 24 proc. może wspomóc programy socjalne.

Zdaniem prezesa Konfederacji Robertasa Dargisa pracodawcy przychylnie patrzą na zatrudnienie uchodźców.

„Najważniejsze jest, aby państwo uczestniczyło w tym pierwszym okresie, aby można było zbadać, kogo przyjmujemy. Jakie są ich kwalifikacje? Jakie mają doświadczenie zawodowe” – wyjaśnił Dargis.

Prezes Konfederacji podkreślił, że nawet jeśli uda się wszystkich uchodźców zatrudnić, to proces integracji będzie skomplikowany.

Litwa zobowiązała się przyjąć 1105 uchodźców z Bliskiego Wschodu oraz Erytrei.

PODCASTY I GALERIE