
Szef litewskiego zrzeszenia przemysłu drobiarskiego Vytautas Tėvelis mówi, że bez pomocy państwa sektor ten upadnie, a jego odbudowa będzie bardzo drogo kosztowała.
Minister rolnictwa Andrius Palionis podziela obawy hodowców i producentów.
Vytautas Tėvelis zaznaczył, że w drugim tygodniu kwarantanny na Litwę dostarczono duży ładunek jaj z Ukrainy po 8 centów za sztukę. Konkurujące ze sobą litewskie sieci dempingują ceny.
Z kolei cena polskiego drobiu jest o 20 procent niższa niż litewskiego.
Miesięcznie Litwa importuje około 3 tysięcy ton mięsa drobiowego z Polski.
W ciągu ostatnich kilku tygodni cena drobiu na Litwie zmniejszyła się o 12 procent.
Minister Palionis podziela obawy hodowców, sądzi jednak, że nadpodaż polskiego kurzego mięsa na litewskim rynku to zjawisko tymczasowe.