Lidl najbardziej zagraża Maximie

Lidl ma duży potencjał i może zagrozić Maximie, która jest obecnie liderem spośród sieci marketów na Litwie – pisze dziennik gospodarczy „Verslo žinios“.

zw.lt
Lidl najbardziej zagraża Maximie

Fot. BFL/Vygintas Skaraitis

Jak wynika z badań opinii publicznej, przeprowadzonych wspólnie przez agencję Publicum Media oraz TNS LT, sklepy Lidl chce odwiedzić 26, 5 proc. mieszkańców Litwy. W ten sposób niemiecka sieć może zająć drugie miejsce na litewskim rynku. Najbardziej, zdaniem dziennika, jest zagrożona Maxima.

Otwarcie 15 sklepów Lidla na Litwie odbędzie się we czwartek. W Wilnie będzie działało pięć oddziałów. Sklepy będą otwarte w Fabianiszkach (ul. S. Nėries 16), Jerozolimce (ul. Ateities 4A), Nowym Mieście (ul. Kapsų 1), Szeszkinie (ul. Dūkštų 34) oraz Śnipiszkach (ul. Kalvarijų 180).

Obecnie Lidl zajmuje miejsce w pierwszej dziesiątce największych sklepów spożywczych
w Europie.

Początki działalności Lidl sięgają lat 30-tych, kiedy to w Niemczech zostało założone przedsiębiorstwo Lebensmittel-Sortimentsgroßhandlung.

Ceny, jak zapowiada niemiecka sieć, będą zdecydowanie niższe od tych, które oferuje np. należąca do sieci Maximi Barbora. W Lidlu za banany zapłacimy 66 eurocentów, w Barborze – 1,44 euro, odpowiednio twaróg 9 proc. wyprodukowany na Litwie – 1,19 euro i 1,99 euro, 1 kg wędzonego łososia – 8,49  euro i ok. 24 euro.

PODCASTY I GALERIE