„W zasadzie rząd poparł inicjatywę. Musimy jeszcze skonsultować to z prawnikami i musimy w inny sposób zapisać część, w której mowa o częściowym wycofaniu się z podjęcia decyzji, jeśli dochodzi do konfliktu interesów. Mam nadzieję, że do środowego posiedzenia rządu będzie przygotowany ostateczny wariant. Jeśli ministrowie poprą pomysł, to projekt powędruje do Sejmu” – powiedział po spotkaniu Andriukaitis.
Jego zdaniem deklaracje szefów placówek oraz poszczególnych działów placówek medycznych muszą być upublicznione.
„Mam nadzieję, że ta poprawka przyczyni się do zwiększenia przejrzystości w systemie. Obecnie, kiedy lekarz pracują w kilku miejscach, my wszyscy mamy prawo wiedzieć, czy przypadkiem nie kieruje pacjentów do prywatnej kliniki, w której sam pracuje” – powiedział minister.
Andriukaitis nie mógł powiedzieć, od kiedy lekarze będą musieli składać deklaracje. „To będzie zależało od tego, kiedy zostanie przyjęta ustawa. Jeśli we środę rząd zaaprobuje projekt, to Sejm będzie musiał rozpatrzeć go podczas wiosennej sesji. Jeśli Sejm będzie miał dużo uwag i zwróci projekt do korekty, to oczywiście sprawa się przeciągnie” – wyjaśnił minister.
Obecnie tego typu deklaracje muszą wypełniać politycy, wysokiej rangi urzędnicy państwowi oraz funkcjonariusze organów praworządności.
Link do strony.