
Zgodnie z LTG, model tworzony jest po to, aby przyszli międzynarodowi przewoźnicy nie czuli różnic pomiędzy granicami państw. Dzięki temu ruch pociągów będzie mógł rozpocząć się zaraz po zakończeniu projektu, a model będzie mogły wykorzystać także inne państwa UE.
„Naszym celem jest stworzenie korytarza „Rail Baltica”, dzięki któremu przewoźnik, ubiegający się o pozwolenie na przejazd przez kraje bałtyckie, otrzyma zgodę na zasadzie jednego punktu kontaktowego i będzie mógł działać na jednolitych warunkach” – powiedział Vytis Žalimas, dyrektor zarządzający firmy infrastrukturalnej „LTG Infra”.
Obecnie są prowadzone rozmowy z zarządcami infrastruktury każdego z państw w celu uzyskania zgody na przekroczenie odpowiednich granic.
Zgodnie z LTG, Komisja Europejska wraz z zewnętrznymi doradcami w zeszłym roku zgodziła się udzielić wsparcia technicznego Łotwie, Estonii i Litwie w opracowywaniu wspólnej metodologii.
Według V. Žalimasa, obecnie poszukiwane są rozwiązania dotyczące stworzenia funkcjonalnego i instytucjonalnego systemu oraz wspólnego modelu finansowania obiektów infrastruktury „Rail Baltica”.
Specjalny format współpracy zarządców infrastruktury – „LTG Infra”, estońskiego „Rail Baltic Estonia” i łotewskiego „Eiropas Dzelzcela Linijas” – został zainicjowany w 2020 roku.