
Minister finansów Rimantas Šadžius szacuje, że w przyszłym roku ze zwiększenia akcyzy alkoholowej uda się dodatkowo pozyskać około 100 mln litów. Kolejnym, nowym źródłem dochodu ma być tzw. podatek samochodowy, który ma wejść w życie 1 października bieżącego roku. Podatek będzie obowiązywał wszystkich właścicieli czterech kółek. Wysokość podatku będzie się wahała od 90-170 litów rocznie w górę, a jego wysokość będzie zależała od pojemności silnika.
Na kompensatę emerytur potrzeba ok. 443 mln litów
,,Roczny podatek za samochód o pojemności silnika do 1,5 l wynosiłby 90 litów, do 2 l – 170 litów, ta suma miałaby odpowiednio wzrastać. Jedynym aspektem, którego nie wzięto pod uwagę jest wiek kierowcy” – oświadczył minister.
W związku z wprowadzeniem w życie podatku samochodowego do budżetu państwa, zdaniem Šadžiusa miałoby trafić rocznie dodatkowo 200 mln litów.
Z podatku samochodowego miałyby być wyłączone elektromobile, samochody specjalnego przeznaczenia oraz dyplomaci, którzy są właścicielami samochodów.
Środki na rekompensatę emerytur mają być również pozyskane z podniesienia akcyzy na alkohol. Akcyza na mocne trunki ma się zwiększyć o 5 proc. (…), wino o 35 proc., piwo – 50 proc. ,,Podwyżka nie dotyczyłaby małych browarów, które produkują określoną ilość piwa. Pół litra piwa z dużego browaru byłoby droższe o 18 centów” – poinformował minister.
Rządzący szacują, że na kompensatę emerytur potrzeba ok. 443 mln litów.