
,,Dzisiaj nieletni mogą z łatwością kupić alkohol, a cała odpowiedzialność spada na administrację, która nie może wszystkiego skontrolować. Wydaje mi się, że poprawki zmuszą kasjerki z większą odpowiedzialnością spojrzeć na ten duży problem” – informuje Gražulis.
Obecnie sprzedawcy, jeżeli mają wątpliwości, że osoba jest poniżej 18 roku życia są zobowiązani do żądania okazania dokumentu tożsamości. Jeżeli dana osoba nie okaże dokumentu, kasjer nie ma obowiązku sprzedania alkoholu. W opinii posła, dzisiaj sprzedawcom nie są przewidziane żadne sankcje za sprzedaż wyrobów tytoniowych i alkoholu nieletnim.