
„W zasadzie przed kilkoma laty uprzedziliśmy, że wprowadzenie euro spowoduje znaczny wzrost cen, a handlowcy będą na tym mocno korzystać. Tak się stało, i nic nie ma w tym szczególnego – w tych krajach, gdzie zostało wprowadzone euro, inflacja wzrosła” – w wywiadzie dla rozgłośni Žinių radijas powiedział Karbauskis.
Jego zdaniem do tej pory inflacja nie była tak wyraźna, ponieważ w oficjalnej statystyce zmniejszały ją niższe ceny ropy. Według Karbauskisa odpowiedzialność za wzrost cen ponosi poprzedni rząd oraz sektor biznesowy.
„Sytuacji nie opanowali ci politycy, którzy przysięgali, że z powodu wprowadzenia euro nic nie zdrożeje” – dodał Karbauskis.