
– Uważam, że dużych zmian w pakiecie, który zatwierdzi rząd, na pewno nie będzie – może jedna czy druga poprawka. Czasem rozmawialiśmy, że Sejm mógłby coś doprecyzować, ale będą to raczej kosmetyczne korekty – powiedział J. Olekas w środowym wywiadzie dla Žinių radijas.
Według niego wiele propozycji było szeroko konsultowanych zarówno wewnątrz koalicji, jak i z partnerami społecznymi, dlatego większych niespodzianek już nie należy się spodziewać.
– Odbyliśmy wiele dyskusji – między sobą i z przedstawicielami społeczeństwa. Od momentu pierwszych propozycji udało się osiągnąć wiele kompromisów – podkreślił polityk.
Rząd ma w środę omówić skorygowany przez Ministerstwo Finansów projekt zmian podatkowych. Po zatwierdzeniu, odpowiednie poprawki zostaną skierowane do Sejmu. Koalicja rządząca planuje przyjąć zmiany do lipca, aby mogły one wejść w życie od początku przyszłego roku.
J. Olekas zaznaczył, że obecna większość chce uniknąć sytuacji z poprzedniej kadencji, kiedy reforma podatkowa była odwlekana przez cztery lata i wywoływała ciągłe napięcia.
– W poprzedniej kadencji ciągle mówiono o potrzebie reformy, ale nie udało się jej przeprowadzić. Myślę, że wtedy zabrakło determinacji. Teraz mamy jej więcej, dlatego jesteśmy gotowi tłumaczyć społeczeństwu wszystkie decyzje i podejmować je odpowiedzialnie – powiedział poseł.
Zmiany w systemie podatkowym, według socjaldemokraty, są konieczne, by zabezpieczyć finansowanie dla obronności państwa i usług socjalnych.
– Sytuacja bezpieczeństwa kraju się poprawia. Z drugiej strony musimy też zadbać o poprawę życia ludzi, wzmocnienie opieki zdrowotnej, zabezpieczenie potrzeb społecznych. Nie możemy przecież finansować obrony kosztem usług socjalnych. Dlatego musimy zwiększyć dochody z podatków – argumentował Olekas.
Reformę krytykują jednak przedstawiciele środowisk biznesowych, którzy we wtorek ponownie zaapelowali o wstrzymanie „szkodliwej reformy podatkowej“. Proponują, aby podniesienie stawki podatku dochodowego od osób prawnych do 17 proc. (z obecnych 16 proc.) nastąpiło dopiero od jesieni. Dodatkowo przedsiębiorcy sugerują zwiększenie stawki VAT do 22 proc.
Z kolei organizacje reprezentujące seniorów oraz działające na rzecz zmniejszania ubóstwa proponują jeszcze wyższe stawki podatków dochodowych i majątkowych.
Ostateczny kształt pakietu ma trafić do Sejmu po zatwierdzeniu przez rząd. Finansowy wpływ reformy ma przynieść w 2026 roku dodatkowe 248,7 mln euro, a w 2027 – już 624,6 mln euro.