,,Złożono ustne propozycje, czekaliśmy na konkretne propozycje w formie pisemnej. Otrzymaliśmy taki dokument, którego treść jest podobna do memorandum z kwietnia ubiegłego roku. Podobnie, jak przed rokiem, twierdzę, że propozycje są nie do przyjęcia’’ – oświadczyła prezydent.
Obecne propozycje, zdaniem Grybauskaitė, różnią jedynie tym, że są na okres trzech lat.
,,Można powiedzieć, że słyszymy jedno, a pisemnie mamy coś zupełnie innego – niedokładne, niejasne i niekonkretne propozycje, które w żaden sposób nie gwarantują odpowiednich warunków, dlatego ta pisemna oferta jest nie do przyjęcia. Poprosiłam, żeby premier kontynuował negocjacje’’ – mówiła przywódczyni państwa.
Butkevičius natomiast oświadczył, że w poniedziałek rozmawiał z szefem Gazpromu Aleksejem Milerem, który raz jeszcze potwierdził, że słowna oferta jest wciąż ważna.
Propozycje na piśmie dla Litwy w sprawie cen gazu, Gazprom przysłał pod koniec ubiegłego tygodnia. Wówczas Butkevičius twierdził, że negocjacje z Gazpromem będą dotyczyły nie tylko cen gazu, ale również tranzytu gazu z Kaliningradu, trzeciego pakietu energetycznego UE i in.
7 lutego premier Butkevičius w Soczi spotkał się z szefem Gazpromu. Premier poinformował, że otrzymał od swego rosyjskiego partnera bardzo sensowną propozycję.