
Według Renatasa Pociusa, ostateczny wzrost cen na gaz ma być czterokrotnie mniejszy niż prognozowano wcześniej. Ze wstępnych obliczeń wynika, że ceny gazu ziemnego dla odbiorców wykorzystujących gaz ziemny do gotowania wzrosną o około 29 proc., do ogrzewania – maksymalnie o około 34 proc.
Sejm zatwierdził dziś rządowy plan złagodzenia cen na energię.
Posłowie wiekszością głosów poparli pięć nowelizacji ustaw, które zapewnią mniejszy wzrost cen od stycznia przyszłego roku. Proponowane środki obejmują rozłożenie wzrostu cen gazu ziemnego w czasie na okres 5 lat oraz przesunięcie o 6 miesięcy terminu, w którym około 500 tys. konsumentów ma wybrać niezależnego dostawcę energii elektrycznej.