„Patrząc na ten budżet nie jako zbiór konkretów, ale jako całość, nie widzę powodu, żeby go nie podpisywać” – powiedział we wtorek G. Nausėda.
Według szefa państwa, jego uwagi zostały uwzględnione przy przygotowywaniu przyszłorocznego budżetu państwa.
„Widzę, że moje uwagi zostały wysłuchane i kiedy pojawiły się już propozycje wyrównania cen energii elektrycznej, rozwiązań zarówno dla mieszkańców Litwy, jak i przedsiębiorstw, jako pierwszy powiedziałem, że te propozycje są bardzo dobre, zrobiliśmy duży krok we właściwym kierunku” – powiedział szef państwa.
Uważa on, że najważniejszym zadaniem budżetu była pomoc mieszkańcom kraju w przetrwaniu trudnej zimy.
„Wiele razy mówiłem, jeszcze przed złożeniem projektu budżetu, że nie możemy popełnić fatalnego błędu i podczas, gdy zbliża się dość bezlitosna zima, kiedy kryzys energetyczny może nas uderzyć z całą siłą, nie można tu mówić o oszczędzaniu. Powiedziałem, że to jest niezwykła zima i musimy pomóc Litwinom ją przetrwać” – zaznaczył prezydent.
Szef kraju wyraził też nadzieję, że uda się przeznaczyć na obronę narodową środki w wysokości 3% produktu krajowego brutto państwa, bez naruszenia stabilności finansowej.
