„Z jednej strony państwo nie powinno prowadzić specjalnej polityki odnośnie emigracji. Najważniejsze, aby był wzrost ekonomiczny. Wówczas ludzie będą wracać. Ważne są inicjatywy pochodzące od społeczeństwa” – podkreślił Barcevičius, który zaprezentował specjalny raport poświęcony problemowi emigracji.
Barcevičius jest przekonany, że emigracja osób o wysokiej kwalifikacji zawodowej najczęściej jest dobrowolna, ponieważ ludzie chcą zdobyć nowe doświadczenie i wiedzę.
„Bardzo często czynnik migracji jest bardzo ważny. W pierwszej kolejności pracodawcy są zainteresowani tym, aby pracownik posiadał wiedzę oraz miał odpowiednie kompetencje i kwalifikacje. Doświadczenie pochodzące z migracji, bardzo często pomaga w nabyciu odpowiedniej wiedzy oraz kompetencji, który nie da się zdobyć na Litwie” – dodał szef instytutu.
Z raportu wynika, że 4,4 proc. pracodawców sądzi, że doświadczenie zaczerpnięte z emigracji jest zaletą. Niestety 6,4 proc. pracodawców ocenia takie doświadczenie negatywnie. 12 proc. pracodawców twierdzi, że osoby z zagranicznym doświadczeniem otrzymywaliby wyższe wynagrodzenie, a 5,7 proc. płaciłoby więcej osobom, którzy ukończyli studia poza krajem.
Departament Statystyki poinformował, że w ubiegłym roku z Litwy wyemigrowało 36,6 tys. osób, a przyjechało mieszkać na Litwę lub powróciło 24, 3 tys. osób.