Starszy ekonomista Swedbanku Vaiva Šečkutė policzyła, że eksport towarów w styczniu, w porównaniu z tym samym okresem roku ubiegłego, skurczył się o 8,8 proc. Wpływ na sytuację miał eksport paliw mineralnych, poza tym eksport litewskich towarów skurczył się tylko o 0,7 proc. Mimo wszystko jest to gorszy wynik, niż w roku poprzednim, kiedy eksport litewskich towarów wyrósł o 4,4 proc.
„Na kurczenie się eksportu miał wpływ eksport wyrobów mleczarskich, które zmniejszył się o 30 proc. Spadające tendencje odnotowano również w eksporcie wyrobów z drewna oraz plastiku. Eksport do Rosji zmniejszył się o 38 proc. Zmniejszył się też eksport do pozostałych krajów Wspólnoty Niepodległych Państw, w tym również na Ukrainę i Białoruś” – podkreśliła ekonomistka.
Na eksport wyrobów mleczarskich największy wpływ miało „zatrzaśnięcie drzwi do Rosji”. Jednak w styczniu zwiększył się eksport mleka na Białoruś. Zdaniem ekonomistki litewskie mleko przez Białoruś może trafiać na rosyjski rynek. W okresie pomiędzy wrześniem a styczniem zwiększył się eksport mleka do Kazachstanu.