Ceny gazu wrócą do normy dopiero w 2023 r., powiedział ekonomista

Ceny gazu w Europie wrócą do normy dopiero w drugiej połowie 2023 r., ale pozostaną wystarczająco wysokie, mówi ekonomista Nerijus Mačiulis.

BNS
Ceny gazu wrócą do normy dopiero w 2023 r., powiedział ekonomista

Fot. bns foto/Irmantas Gelūnas

Według niego niewielki spadek eksportu z Rosji do Unii Europejskiej w 2021 r. wpłynął na cenę gazu ziemnego na rynku europejskim, która wzrosła do prawie 200 euro za megawatogodzinę (MWh). Obecnie wrócił do normy, osiągając około 80-90 euro, ale wciąż jest na szczycie.

„Rok temu, patrząc na kontrakty terminowe, cena gazu wahała się między 15 a 20 euro, teraz oscyluje wokół 80 euro, co jest ogromną ceną w porównaniu z tym, co płacą amerykańskie firmy” – powiedział N. Mačiulis dziennikarzom w środę.

„Patrząc w przyszłość, nie ma dobrych wiadomości. Przyszłe umowy sygnalizują, że cena gazu pozostanie na podobnym poziomie do wiosny 2023 r., około 5-6 razy droższa niż byliśmy przyzwyczajeni w ostatniej dekadzie i może spaść do 40 euro za MWh tylko w drugiej połowie 2023 r., ale nadal byłby bardzo wysoki” – powiedział ekonomista Swedbanku.

Według niego ceny gazu sygnalizują problem strukturalny, że rezerwy gazu w UE spadły poniżej 50% całego poziomu.

„W czasie, gdy będą używane w ciągu najbliższych 12 tygodni, jest prawdopodobne, że poziom zapasów w UE będzie bliski zera pod koniec lutego lub na początku marca, jeśli obecny trend się utrzyma, jeśli import z Rosji nie wzrośnie” – powiedział N. Mačiulis.

Według niego problem w stosunkach UE-Rosja jest krótkotrwały, ale pozostaje też problemem długofalowym ze względu na możliwy konflikt militarny między Rosją a Ukrainą i ewentualne sankcje gospodarcze, które byłyby bolesne zarówno dla Rosji, jak i dla UE.

UE 44% importowany gaz z Rosji.

PODCASTY I GALERIE