
W następnym roku paczka papierosów podrożeje średnio o 16 centów.
Partner firmy konsultingowej EKT Darius Dulskis cieszy się, że obecnie wiemy, w jaki sposób będzie rosła akcyza na tytoń do 2018 roku. W 2018 r. Litwa powinna osiągnąć minimalne europejskie opodatkowanie papierosów.
„Musimy zwiększać akcyzę, ale drastyczny wzrost opodatkowania, może wywołać skutki uboczne. Na Litwie jest zbyt duża tolerancja dla przemytu. To trzeba mieć na uwadze į nie wprowadzać drastycznych podwyżek“ – powiedział D.Dulskis.
Zdaniem specjalisty obecnie w kraju jest dobra koniunktura, aby bardziej zwiększyć akcyzę, niż to proponuje Ministertswo Finansów. W ten sposób w przyszłości nie trzeba będzie zwiększać drastycznie akcyzę i pomoże to zastopować zwiększanie się szarej strefy. „Obecnie szara strefa wynosi 27 proc. i jest to spora część gospodarki” – zauważył ekspert.
Ekonomista Rimantas Rudzkis porównał sytuację do przygotowania dania z żaby, którą lepiej gotować stopniowo zwiększając temperaturę, a nie od razu zalewając wrzątkiem: „Trzeba orientować się na małe akcyzy z racji naszych sąsiadów. Z drugiej strony następny rok nie będzie taki dobry, jak prognozuję bankowi analitycy, dlatego państwo powinno zebrać odpowiednią ilość podatków”.
Przewodniczący sejmowego komitetu Bronius Bradauskas nie dziwi się, że przemyt na Litwie jest tak ogromnych rozmiarów. „Któż nie zacznie zajmować się przemytem, jesli są tak olbrzymie wynagrodzenia“ – zapytała retorycznie poseł.
Przedstawiciel „Philip Morris Baltic“ Gintautas Dirgėla podkreślił, że cena papierosów w 80 proc. składa się z podatków. Największe kraje europejskie już teraz zastanawiają się, by akcyza na papierosy wynosiła 150 euro na 1000 paczek. Jeśli tak się stanie, w 2020 r. nastąpi kolejny skok cen.
Rūkaliams kitais metais pinigines tuštinti teks dar labiau – cigarečių pakelis brangs 16 centų