
Black Friday jest to piątek po Dniu Dziękczynienia, początek sezonu zakupów przed Bożym Narodzeniem w Stanach Zjednoczonych. To właśnie w USA Black Friday jest najbardziej dochodowym dla sprzedawców dniem w ciągu całego roku. Według danych statystycznych, tego dnia zakupów dokonuje ponad 100 milionów Amerykanów. Od początku XXI wieku zwyczaj ten jest propagowany, z powodów komercyjnych, w coraz większej liczbie innych krajów.
Od niedawna centra handlowe na Litwie i w Polsce również oferują swoim klientom dzień, w którym niemal w każdym sklepie zrobimy zakupy ze zniżką. W ubiegłym tygodniu mieszkańcy Wilna mieli okazję zgarnąć rzeczy z obniżką podczas ,,Jamam” w ,,Akropolu”. Natomiast w najbliższy weekend kolejne centra handlowe, takie jak chociażby ,,Ozas” czy ,,Dovanorama” (tak przez najbliższe miesiące będzie się nazywać panorama ,,Panorama” – przyp. red.) zapraszają na ,,Black Friday”.
Co o ,,Czarnym Piątku” mówią ludzie? Badanie na temat święta każdego zakupoholika przeprowadziły wspólnie serwis DING i Hiper-Com Poland. Ankietowani w 43 proc. przypadków przyznawali, że czekają na piątkowe promocje. 36 proc. natomiast nie czeka na żadne okazje, a pozostałym 21 proc. jest to całkowicie obojętne i nie potrafią się zdecydować, czy zrobią jakiekolwiek zakupy.
– U nas promocje są dużo mniejsze niż w USA i część konsumentów może już tym faktem być zawiedziona. Wśród sceptyków z pewnością nie brakuje też osób, które zazwyczaj nie przykładają uwagi do cen i okazji – komentuje Katarzyna Grochowska z firmy Hiper-Com Poland.
Osoby zainteresowane głównie podnoszą zarzut, że rabaty są zbyt małe, a sklepy robią więcej szumu niż przynoszą korzyści. Inni też stwierdzają, że przeceny w ramach Black Friday nie wywierają na nich dużego wrażenia. Według ekspertów wynika to z faktu, że większość tych osób tak naprawdę codziennie ma do czynienia z obniżkami np. w outletach czy dyskontach.
– Badani to w większości ludzie wychowani w dobie internetu. Dzięki temu, że porównują ze sobą oferty dostępne online, stali się świadomymi konsumentami. Jest to też pokolenie, które żyje globalnie. Dowiaduje się z internetowych źródeł o promocjach oferowanych w ojczyźnie Black Friday, gdzie obniżki cen na elektronikę potrafią przekraczać nawet 50% bazowej wartości. I z tego właśnie powodu przeceny na polskim rynku nie robią na konsumentach aż tak dużego wrażenia – stwierdza Michał Majszczyk, ekspert z Hiper-Com Poland.
Wśród tradycyjnych, nikogo niczym nie zaskakujących zniżek na technikę, ubrania czy produkty spożywcze, w dobie komercjalizacji coraz częściej pojawiają się różne niestandardowe okazje. Takie jak chociażby reklama Pornhubu, która niedawno obleciała świat, oferując w ramach akcji dożywotni dostęp do premium za 240 eur.
Ogromne i krzykliwe reklamy, obniżki sięgające nawet -70% i inne atrakcyjne sposoby, zachęcające do nabycia nieobowiązkowo tańszego i przecenionego towaru – często bywają skuteczne, bowiem każdy chce zaoszczędzić. Dlatego warto pamiętać, że duża część zniżek mogła obowiązywać już wcześniej, jak również rozsądnie podchodzić do zakupów.