„Po raz ostatni pasażerowie kolei mogli bez przesiadek dojechać z Litwy do Polski w 1939 roku. Wznowienie połączenia kolejowego między dwoma krajami po tak długim czasie jest ważnym krokiem strategicznym. Tym bardziej, że zaczynamy eksploatację europejskiej linii Rail Baltica” – podkreślił dyrektor generalny Kolei Litewskich Stasys Dailydka.
Jak dodał, na trasie Kowno-Białystok w weekendy będą kursowały polskie współczesne pociągi SA133, liczące 127 miejsc siedzących.
Z dworców w Kownie i Białymstoku pociągi będą wyruszały rano i w południe, w drogę powrotną będą udawały się odpowiednio w południe i wieczorem. Czas podróży wyniesie około 5 godzin. Cena biletu w jedną stronę to 11 euro. Jeden pasażer będzie mógł przewozić jedno dziecko do lat 6 bezpłatnie, a inne ze zniżką 50 proc. Z takiej samej zniżki będą korzystały dzieci w wieku 6-12 lat.
Za przewóz zwierząt domowych, rowerów i nadbagażu pasażer będzie musiał zapłacić 2 euro. Za niewykorzystany bilet zwrócony do kasy przed podróżą można będzie odzyskać 90 proc. ceny.
Pociągi pomiędzy Kownem a Białymstokiem zaczną kursować 17 czerwca. 5 maja odbyła się jazda próbna. Połączenia mają być tak zaplanowane, by jadąc z Białegostoku, w Kownie była możliwa przesiadka do Wilna w czasie około 10 minut.
W dalszych planach jest połączenie kolejowe z Rygą i Tallinem. „Kolejnym etapem realizacji projektu Rail Baltica jest uruchomienie połączenia kolejowego Kowno–Ryga-Tallin, co ułatwi połączenie z Europą nie tylko mieszkańcom Litwy, ale też Łotwy i Estonii” – powiedział w rozmowie z zw.lt wiceminister komunikacji Saulius Girdauskas.