
„Wahanie cen nie jest bardzo duże i drastyczne, w jednym kraju ceny na pewne produkty są wyższe, w innym niższe. Można jednak powiedzieć, że gdyby porówywać faktyczne fizyczne sklepy i uwzględniając wpływ zniżek i wyprzedaży, różnice cen byłyby większe” – podczas konferencji prasowej powiedziała dyrektor Służby ds. Konkurencji Neringa Ulbaitė.
Jak mówi wiceminister sprawiedliwości Irma Gudžiūnaitė, wyniki badania są zgodne z ogłoszonymi w ubiegłym roku danymi Eurostatu, według których ceny odzieży i obuwia na Litwie stanowią 105 proc. średniej unijnej.
Z badania wynika, że odzież jest tańsza w Hiszpanii, obuwie – znacznie tańsze w Belgii. Każdy kraj ma inny poziom cen, na Litwie jest on jednak o kilka procent wyższy niż w innych krajach.
Sprzet AGD na Litwie kosztuje nawet o 25 proc. taniej niż w Estonii, tymczasem Łotysze za pralkę płacą o 23 proc. mniej Litwini. Aparat do kawy na Litwie jest o 40 proc. droższy niż na Łotwie. Drożej niż Litwini za sprzęt AGD płacą Czesi – o 2 proc., Niemcy – o 7 proc., Hiszpanie – o 9 proc. W {olsce sprzet AGD jest w bardzo pobobnej cenie.
Analiza objeła 60 różnych towarów niespożywczych w 12 krajach UE.
W Unii Europejskiej średnie miesięczne wynagrodzenie wynosi 2230 euro, a na Litwie- 693 euro po odliczeniu podatków.