
„Chociaż gospodarka konsekwentnie się rozwija, jednak do poziomu życia Europy Zach. zbliżamy się zbyt wolno, wciąż nie udaje się zahamować skali emigracji. To pokazuje, że litewska gospodarka potrzebuje szybkiej pomocy” – stwierdzono w najnowszej makroekonomicznej analizie banku.
Analitycy banku zwiększyli prognozę wzrostu PKB w br. do 3,2 % z oczekiwanych w styczniu br. 2,5 %, natomiast w 2018 r. wzrost PKB jest szacowany na 3 %. W opinii Gitanasa Nausėda, doradcy prezydenta banku, szybszy rozwój przemysłu i innych sektorów gospodarki jest zależny od poprawiającej się sytuacji gospodarczej w strefie euro.
Innym czynnikiem, który może wpłynąć na szybszy wzrost gospodarczy, są wyraźnie większe inwestycje. W opinii ekonomisty, w przypadku Litwy szczególnie ważne jest szybkie podjęcie decyzji w kwestii zasad polityki regionalnej. W 2020 r. dobiegnie końca obfita we wsparcie perspektywa finansowa UE, dlatego potem trzeba będzie radzić z mniejszymi zasobami finansowymi.