
W 11. edycji Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych wzięło udział ponad tysiąc osób. Biegacze mieli do wyboru różne dystanse: 5 km, 10,5 km, półmaraton oraz symboliczne 1963 m.
Wśród uczestników również nie zabrakło Litwinów, którzy pamiętają o wspólnej polsko-litewskiej historii.
„Na tych ziemiach żołnierze wyklęci toczyli walki, ginęli, a ich szczątki odnajdujemy do dziś, starając się godnie pochować. To także pamięć, która należy się tym, którzy walczyli o naszą wolność” – powiedział w rozmowie z Radiem Znad Wilii Marek Grzegorz Poznański, Charge d’Affaires Rzeczypospolitej Polskiej na Litwie i kierownik Ambasady RP w Wilnie.

Bieg Tropem Wilczym ma na celu upamiętnienie Żołnierzy Wyklętych – żołnierzy Armii Krajowej, Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” oraz innych organizacji niepodległościowych, którzy po wojnie walczyli z reżimem komunistycznym, często skazani na zapomnienie i represje.
Wilno wówczas odgrywało ważną rolę w historii Polski, Litwy i całego regionu, uczestnicy biegu mogli poczuć się częścią ogólnopolskiego, a zarazem międzynarodowego ruchu oddającego hołd bohaterom.
„Co roku staramy się wprowadzać nowe elementy do biegu. Wspólnie z historykami odkrywamy nieznane aspekty oporu antysowieckiego, w tym fakt, że po przesunięciu frontu i objęciu ziem przez sowiecką okupację doszło do porozumienia i współpracy między polskim a litewskim podziemiem” – powiedział Rajmund Klonowski, jeden z organizatorów, w rozmowie z Radiem Znad Wilii.

Wszyscy uczestnicy 11. edycji Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych zostali uhonorowani pamiątkowymi medalami, a zwycięzcy w poszczególnych kategoriach nagrodami ufundowanymi przez Ambasadę RP w Wilnie.