
„Przybywają jednostki służb zabezpieczenia materialno-technicznego Zachodniego Okręgu Wojskowego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej – poinformowało Ministerstwo Obrony Białorusi.
Żołnierze z Białorusi i Rosji mają przygotować pod względem technicznym punkty i środki dowodzenia oraz wyposażyć „rejony praktycznych działań wojsk”.
Wspólne rosyjsko-białoruskie ćwiczenia Zapad-2017 odbędą się w dniach 14-20 września. Oficjalnie w manewrach weźmie udział ogółem 12,7 tys. żołnierzy z Rosji i Białorusi. Nieoficjalnie mówiło się nawet o 100 tys. żołnierzy.
Eksperci sądzą, że taka koncentracja wojsk Rosji na Białorusi może być groźna dla samego Łukaszenki. „Jestem przekonana, że ta liberalizacja Łukaszenki wypływa z obawy przed rosyjskimi przyjaciółmi. Doskonale zdaje sprawę z tego, że podczas manewrów mogą wejść i już nie wyjść. Bo jakie ma możliwości oddziaływania? (…) Nie uważam go za człowieka zaangażowanego w ideę białoruską, ale sądzę, że bardziej woli być prezydentem niż gubernatorem. Bo tego typu sytuacje umożliwiłyby zdjęcie samego Łukaszenki” – podzieliła się w marcu z zw.lt Agnieszka Romaszewska, dyrektorka telewizji Belsat TV.