![W Nigerii porywacze uwolnili 30 zakładników, którzy byli w niewoli od prawie siedmiu miesięcy W Nigerii porywacze uwolnili 30 zakładników, którzy byli w niewoli od prawie siedmiu miesięcy](https://zw.lt:8443/resize/1280x/pexels-lilartsy-6502500.jpg)
To kolejna grupa uwolnionych studentów, którzy zostali uprowadzeni w stanie Kebi w czerwcu. Przyjechała do stolicy stanu w sobotę z jednym nauczycielem, powiedział rzeczniczk gubernatora Kebi, nie podając więcej szczegółów.
W tym zachodnioafrykańskim kraju porywacze często żądają okupu za uwolnienie setek uprowadzonych uczniów i studentów.
Grupa studentów z Federalnego Kolegium Rządowego w Keby została porwana 17 czerwca po tym, jak bandyci zaatakowali ich uczelnię około 220 km od stolicy stanu.
Do tej pory urzędnicy nie zgłosili aresztowania żadnego z porywaczy, którzy zabili policjanta podczas ataku i uciekli do pobliskiego lasu wraz z uprowadzonymi studentami. Podobny schemat przestępczości był stosowany w najbardziej zaludnionym kraju Afryki od początku 2021 r., kiedy to, według Agencji Narodów Zjednoczonych ds. Dzieci, porwano ponad 1 400 uczniów.
Lokalni urzędnicy nie podają, ile osób zaginęło po ataku na uczelnię Kebi, ale miejscowi twierdzą, że porwano ponad 70 uczniów.
Poprzednia grupa 30 uczniów została zwolniona w październiku. Lokalni urzędnicy i uwolnieni zakładnicy powiedzieli agencji prasowej AP, że studenci są często wypuszczani w grupach, a nie wszyscy naraz, ponieważ za każde uwolnienie płaci się nowy okup.
W północno-zachodniej i środkowej Nigerii uzbrojone grupy zabijają i uprowadzają ludzi.
W 2014 roku pierwsza duża grupa studentów została uprowadzona przez ekstremistyczną grupę „Boko Garam” w Nigerii, ale w ciągu ostatniego roku w tym kraju miało miejsce ponad 10 ataków na uczelnie.
Wzrost liczby takich przestępstw tłumaczony jest przez urzędników państwowych niedoborem personelu ochrony na odległych obszarach.