
„Jeśli chodzi o całą Unię to jest bardzo mało. Za takie pieniądze najwyżej można dawać tylko ogłoszenia do gazet, ale pod względem efektywności jest to kropla w morzu” – powiedział naukowiec.
Zdaniem Mantasa Martišiusa sam fakt, że zostały przeznaczone pieniądze w budżecie jest czymś pozytywnym.
„Jedna strona w swa działalność inwestuje miliony, a tutaj mamy 800 tys. w ciągu roku. To będziemy mieli taki wynik, że ta strona która więcej inwestuje, to będzie bardziej widoczna” – dodał wykładowca.