
„W dany moment jestem przeciwny z bardzo prozaicznej przyczyny: ufam faktom i logice naszych zawodowców. Na danym etapie wojsko potrzebuje modernizacji i dodatkowych środków finansowych” – oświadczył premier.
Obecni liderzy najważniejszych partii chcą podpisać zobowiązanie, aby do 2030 r. wydatki na obronę wynosiły 2,5 proc. PKB.
Właśnie dlatego , sądzi szef rządu, w pierwszej kolejności trzeba zmodernizować wojsko, zakupić broń, stworzyć jednostki skłądające się z zawodowców i poborowych.
Na okres tymczasowy pobór do wojska został przywrócony w 2014 r., po aneksji Krymu przez Rosję.