Sejm Litwy rozważa regionalne porozumienia obronne w obliczu zmian w NATO

Przewodniczący Sejmu Litwy Saulius Skvernelis ocenił, że w obecnej sytuacji geopolitycznej należy rozważyć możliwość zawierania dwustronnych i regionalnych porozumień obronnych, które mogłyby stanowić alternatywę dla tradycyjnych formatów bezpieczeństwa.

zw.lt/BNS
Sejm Litwy rozważa regionalne porozumienia obronne w obliczu zmian w NATO

fot. BNS/Paulius Peleckis

„Musimy mówić o umowach dotyczących bezpieczeństwa – zarówno dwustronnych, jak i regionalnych. Istnieją dobrze ugruntowane formaty kolektywnego bezpieczeństwa, ale czy one naprawdę będą skuteczne w obecnej sytuacji? Każdy może sam to ocenić” – powiedział we wtorek Skvernelis.

Region Bałtycki w obliczu wyzwań

Według przewodniczącego parlamentu, szczególną uwagę na regionalne porozumienia powinny zwrócić kraje nadbałtyckie, które mogą i chcą prowadzić wspólną politykę obronną.

„Nie możemy zostać sami, jak to miało miejsce w przeszłości” – zaznaczył Skvernelis.

Debata nad alternatywnymi porozumieniami obronnymi nabrała tempa po ostrzeżeniach USA, że obecność amerykańskich wojsk w Europie nie będzie trwać wiecznie. W tym kontekście pojawiła się propozycja stworzenia regionalnego sojuszu obronnego Finlandii, Szwecji, Norwegii, Danii, Polski, Litwy, Łotwy i Estonii.

Skvernelis: Plan „B” jest konieczny

Prezydent Litwy Gitanas Nausėda wcześniej podkreślał, że takie inicjatywy mogą osłabić jedność NATO, dlatego Litwa powinna unikać działań, które mogłyby zagrozić spójności Sojuszu.

Z kolei Skvernelis zaznaczył, że regionalne porozumienia nie byłyby alternatywą dla NATO, lecz jego uzupełnieniem.

„Nie konkurujemy z NATO, ale musimy mieć plan „B”, ponieważ świat się zmienia” – powiedział.

Niepewność wobec USA i rosnące wpływy Rosji

Obawy wśród europejskich sojuszników NATO wzbudzają również ostatnie działania prezydenta USA Donalda Trumpa, który dąży do dyplomatycznego zakończenia wojny w Ukrainie. Biały Dom w poniedziałek ogłosił wstrzymanie pomocy wojskowej dla Kijowa, zwiększając presję na rozpoczęcie negocjacji pokojowych z Rosją.

Skvernelis przyznał, że Litwa nie może w pełni polegać na USA, ponieważ priorytety Waszyngtonu ulegają zmianie.

„Wygląda na to, że Stany Zjednoczone chcą odbudować dobre relacje z Rosją, co może całkowicie odwrócić dotychczasowy porządek świata” – stwierdził.

Polityk zaproponował, by litewskie partie polityczne przeprowadziły zamknięte rozmowy o przyszłości polityki zagranicznej kraju.

„Musimy otwarcie przedyskutować nasze priorytety. Świat zmierza w stronę polityki opierającej się na interesach narodowych, więc powinniśmy ponownie ocenić nasze podejście, na przykład w stosunku do Chin” – podsumował Skvernelis.

PODCASTY I GALERIE