
– Jeśli chcemy mieć więcej żołnierzy, musimy zwiększyć udział kobiet w obronie albo, co wiem, importować żołnierzy. Wykorzystanie potencjału własnego społeczeństwa to pierwszy krok, który musimy uczynić – powiedziała Šakalienė podczas konferencji prasowej w Sejmie pt. „Kobiety w powszechnej obronie: ciężar czy gwarancja sukcesu?”.
Obrona powszechna to obowiązek całego społeczeństwa
Minister podkreśliła, że Litwa opiera się na zasadzie obrony powszechnej, która nie przewiduje wyjątków ze względu na płeć:
– W Konstytucji nie ma gwiazdki z dopiskiem „z wyjątkiem kobiet”. Obrona powszechna oznacza całość społeczeństwa. Jeśli całe społeczeństwo jest potrzebne do obrony, to rola kobiet nie jest dodatkiem, lecz koniecznością – zaznaczyła.
Obecnie kobiety stanowią około 10 proc. litewskich sił zbrojnych, co odpowiada średniej NATO. Jednak – jak zaznaczyła Šakalienė – ich udział w niekinetycznych dziedzinach, takich jak obrona cybernetyczna, logistyka czy strategiczna komunikacja, szybko rośnie.
Przykład Szwecji i nowe cele personalne
Minister powołała się również na przykład Szwecji, która w 2018 roku przywróciła obowiązkową służbę wojskową dla obu płci. Efektem było zwiększenie gotowości bojowej, a większa widoczność kobiet w armii przełożyła się na większe zaufanie społeczne do obronności.
– Żyjemy w społeczeństwie dość patriarchalnym i opartym na stereotypach. Większa widoczność kobiet może pomóc niektórym się obudzić. Wszyscy musimy dziś podjąć się obowiązków, o których kilka lat temu nawet nie myśleliśmy – powiedziała minister.
Podkreśliła też, że obecnie armia oferuje bardziej elastyczne formy służby, dostosowane do różnorodnych możliwości obywateli – niezależnie od płci czy ograniczeń zdrowotnych.
Nowa struktura sił zbrojnych do 2038 roku
Sejm na początku czerwca przyjął zmiany w strukturze wojska, zakładające m.in. powołanie nowych jednostek oraz zwiększenie liczby personelu wojskowego. W długofalowej perspektywie liczba zawodowych żołnierzy ma wzrosnąć do 20 tys., żołnierzy ochotników do 6,8 tys., a kadetów do 600.
Litewska Rada Obrony Państwa uzgodniła, że do 2038 roku armia Litwy powinna liczyć około 20 tys. żołnierzy.