Šakalienė: deklaracja NATO musi być jednoznaczna i wspólna

Minister Ochrony Kraju Litwy Dovilė Šakalienė stanowczo oświadczyła, że w projekcie deklaracji szczytu NATO nie przewidziano wyjątków dotyczących zwiększenia wydatków na obronność. Jej słowa są odpowiedzią na informacje, jakoby Hiszpania miała uniknąć obowiązku natychmiastowego podniesienia nakładów na cele obronne do poziomu 5 proc. PKB.

zw.lt/BNS
Šakalienė: deklaracja NATO musi być jednoznaczna i wspólna

fot. BNS/Paulius Peleckis

„W tekście nie widzę żadnych wyjątków” – powiedziała Šakalienė.

Według przedstawionych przez dyplomatów założeń, deklaracja NATO, której ogłoszenie planowane jest podczas szczytu w Hadze (25–26 czerwca), zakłada zobowiązanie wszystkich państw członkowskich do przeznaczania 3,5 proc. PKB na podstawowe potrzeby wojskowe oraz 1,5 proc. PKB na inne wydatki związane z bezpieczeństwem, takie jak infrastruktura czy cyberbezpieczeństwo.

„Wszystko wskazuje na to, że taki konsensus został osiągnięty, ale wolę potwierdzać rezultaty dopiero po ich formalnym przyjęciu” – zaznaczyła litewska ministerka.

Wspólna strategia czy indywidualne podejścia?

Šakalienė podkreśliła, że najważniejsze jest, aby NATO jako całość wysłało wyraźny, strategiczny sygnał o priorytetowym znaczeniu szybkiego zwiększania wydatków obronnych.

Jednocześnie zauważyła, że termin osiągnięcia celu 5 proc. PKB nie jest jednakowo rozumiany przez wszystkie państwa członkowskie:

„Litwa uważa, że rok 2030 to najpóźniejsza możliwa data, do której należy osiągnąć wymagany poziom. Inne państwa widzą to inaczej. My jednak nadal stanowczo przedstawiamy swoje argumenty” – dodała.

Hiszpański opór

Mimo zapewnień, że wszystkie 32 państwa NATO wyraziły zgodę na przyjęcie nowego zobowiązania, Hiszpania zaprzeczyła tym informacjom. Już w zeszłym tygodniu premier Pedro Sánchez stwierdził, że cel zwiększenia wydatków do 5 proc. PKB nie jest racjonalny dla jego kraju. Według hiszpańskiego rządu wystarczające byłoby przeznaczanie 2,1 proc. PKB, co wynika z wewnętrznych kalkulacji dotyczących potrzeb wojska.

W niedzielę Sánchez poinformował, że Hiszpania osiągnęła z NATO porozumienie, które nie wymaga od Madrytu podniesienia nakładów do 5 proc. PKB, co wzbudziło kontrowersje i niepewność wśród pozostałych sojuszników.

Szczyt NATO, podczas którego zostanie ogłoszona wspólna deklaracja, odbędzie się we wtorek i środę w Hadze.

PODCASTY I GALERIE