
W opinii Putina odłączenie się państw bałtyckich od kontrolowanego przez Rosję pierścienia energetycznego, będzie dodatkowym obciążeniem podatkowym dla tych krajów.
Państwa bałtyckie mają się odłączyć do 2025 roku. Z kolei Rosja kończy działania związane z tym, by obwód kaliningradzki stał się samowystarczalny i potrzebną energię elektryczną mógł produkować sam.
W ciągu kilku lat dobiegnie końca budowa czterech elektrowni, powstaje terminal gazu skroplonego i gazoport. Obecnie łączność systemu elektroenergetycznego obwodu kaliningradzkiego z Rosją jest realizowana poprzez sieci Białorusi, Estonii, Łotwy i Litwy.
Pierwsze testy izolowanych sieci elektrycznych Kaliningrad planuje przeprowadzić w maju.