
Według ppor. Anny Michalskiej, grupa była agresywna.
– Część osób rzucała kamieniami – powiedziała.
Wczoraj Straż Graniczna poinformowała, że jest przygotowana do próby siłowego przełamania granicy, na którą ściągani są także białoruscy mundurowi.
Dziś w nocy jeden z obozujących na pograniczu migrantów powiedział Radiu Swaboda, że białoruskie służby przygotowują młodych mężczyzn do szturmu granicy. Miał on nastąpić o 9 rano czasu warszawskiego, jednak polskie służby nie informują, by do niego doszło.
Od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 33 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, z czego w listopadzie 5,1 tys. razy, w październiku takich prób było blisko 17,3 tys., we wrześniu prawie 7,7 tys. i ponad 3,5 tys. w sierpniu.
Do połowy przyszłego roku na odcinku granicy z Białorusią ma powstać stalowy płot zwieńczony drutem kolczastym i wzbogacony o urządzenia elektroniczne. Zapora wzdłuż granicy z Białorusią powstanie na długości 180 km na terenie Podlasia. Na terenie Lubelszczyzny naturalną zaporą jest rzeka Bug. Łącznie zapora będzie miała 5,5 m wysokości. Wzdłuż granicy zamontowane będą czujniki ruchu oraz kamery dzienne i nocne.
Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Pod koniec września Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni.
Na podst. PAP