
„Obecnie rozważanych jest 14 różnych miejscowości” – powiedziała wiceminister podczas piątkowego spotkania z dziennikarzami w Wilnie.
Wcześniej premier Gintautas Paluckas oraz dowódca sił zbrojnych Raimundas Vaikšnoras podkreślali, że nowy poligon powinien powstać w południowej części kraju. Jak zaznaczyła Orijana Mašalė, obecnie trwa opracowywanie szczegółowych wymogów, jakie nowy obiekt musi spełniać.

„Na razie nie mamy końcowej opinii wojskowych – wojsko nadal ocenia różne alternatywy” – wyjaśniła.
Współpraca z samorządami i specjalna ustawa
Wiceminister poinformowała, że trwają również konsultacje z samorządami, które powinny zakończyć się w ciągu kilku najbliższych tygodni. W przyszłym tygodniu Ministerstwo Ochrony Kraju Litwy omówi potencjalne lokalizacje z przedstawicielami Stowarzyszenia Samorządów Litewskich.
Podczas rozmów brana jest pod uwagę możliwość przyjęcia specjalnej ustawy, która określałaby zarówno zobowiązania, jak i korzyści dla samorządów oraz państwa centralnego.
„Uważamy, że to musi być wartość dodana dla obu stron. Być może potrzebna będzie specjalna ustawa regulująca współpracę, w której zostaną określone wzajemne zobowiązania i korzyści” – powiedziała Mašalė.
Kontekst: rosnące potrzeby obronne
Decyzja o budowie nowego poligonu została podjęta już w 2022 roku przez Radę Obrony Państwa (VGT), jednak projekt nie posunął się znacząco naprzód. Jesienią ubiegłego roku Sejm Litwy zatwierdził utworzenie dwóch nowych mniejszych poligonów w rejonach tauroskim i szylańskim, przeznaczonych wyłącznie do manewrów.
Nowy poligon brygadowy ma być odpowiedzią na rosnące potrzeby sił zbrojnych, związane m.in. ze zwiększoną obecnością żołnierzy sojuszniczych, wzrostem liczby poborowych i rezerwistów oraz zakupem nowoczesnego sprzętu wojskowego.