
– Czekamy na bardzo ważną wizytę 22 maja, kiedy do Wilna przybędzie nowy kanclerz Niemiec, pan Merz, by uroczyście zainaugurować obecność jednostek brygady niemieckiej tutaj, na Litwie. Odbędą się również robocze rozmowy z premier. Mam nadzieję, że ta wizyta stanie się istotnym impulsem do dalszego wzmacniania współpracy wojskowej z naszym ważnym partnerem – powiedział prezydent Gitanas Nausėda.
Prezydent zaznaczył również, że Niemcy pozostają dla Litwy jednym z kluczowych partnerów gospodarczych – zarówno w kontekście inwestycji, jak i handlu zagranicznego.
Friedrich Merz objął urząd kanclerza w ubiegłym tygodniu po serii dramatycznych głosowań w Bundestagu, gdy dopiero za drugim podejściem uzyskał wymagane poparcie większości parlamentarnej. Na czele rządu stanął jako lider koalicji złożonej z kierowanego przez niego sojuszu CDU/CSU oraz kończącej kadencję lewicowej SPD dotychczasowego kanclerza Olafa Scholza.
Współpraca wojskowa Litwy i Niemiec rozpoczęła się w 2017 roku, gdy Berlin objął dowodzenie nad stacjonującym na Litwie batalionem NATO. W najbliższych latach Niemcy planują rozlokować tu całą brygadę liczącą około 5 tysięcy żołnierzy – zgodnie z planem, do końca 2027 roku.
Pierwszy element tej brygady przybył na Litwę w kwietniu 2024 roku i odpowiada za planowanie jej całkowitego przeniesienia. Do końca bieżącego roku liczba żołnierzy ma wzrosnąć do 500.
W kwietniu 2025 roku struktura dowódcza jednostki została przekształcona w pełnoprawny sztab brygady – „Panzerbrigade 45“.
Litewscy politycy liczą, że nowy rząd kanclerza Merza, w którym stanowisko ministra obrony nadal będzie pełnił Boris Pistorius, zapewni ciągłość partnerstwa i jeszcze mocniej zacieśni dwustronne relacje między Wilnem a Berlinem.