
„UE musi w końcu przyjąć jednolitą politykę bezpieczeństwa, równoważąc swoje zobowiązania wobec NATO, wspierając swoje możliwości przemysłowe i wspierając państwa członkowskie, które są najbardziej narażone na zagrożenia militarne i hybrydowe” – powiedział prezydent Litwy, Gitanas Nausėda.
„Musimy podjąć wyzwanie, pokazując jedność i ambicje potrzebne do zapewnienia Europie miejsca jako globalnemu graczowi. Czas działać teraz!” – napisał prezydent.
Według prezydenta Litwy, UE stoi przed wyzwaniem znacznego zwiększenia swojej gotowości wojskowej i cywilnej oraz pilnego stworzenia silniejszego, bardziej odpornego i zrównoważonego przemysłu obronnego.
„Droga naprzód jest wystarczająco jasna. Musimy opierać nasze działania na podstawowych zasadach, takich jak strategiczna spójność, solidne inwestycje i inkluzywna współpraca” – zaznaczył prezydent.
Zwiększenie finansowania
Aby wzmocnić bezpieczeństwo Wspólnoty, Nausėda proponuje, by państwa członkowskie znacznie zwiększyły finansowanie obrony.
„Po pierwsze, aby odnieść sukces, musimy zmienić tendencję do ciągłego niewystarczającego finansowania, przez którą zdolności przemysłowe UE w dziedzinie obronności zostały osłabione” – powiedział.
Prezydent zauważył, że finansowanie obrony na poziomie 3% PKB powinno stać się „podstawą” dla państw członkowskich, jeśli chodzi o wydatki na bezpieczeństwo.
G. Nausėda mówi, że Litwa jest gotowa dawać przykład, przeznaczając w tym roku 4% PKB na obronność i planując osiągnięcie 6% w latach 2026–2030.
Podkreślił również, że Wspólnota powinna bardziej elastycznie podchodzić do deficytu budżetowego, jeśli wynika on z szybszego finansowania obrony, i nie czekać na negocjacje dotyczące nowej perspektywy finansowej.
„Musimy działać teraz” – powiedział G. Nausėda.
Zdaniem prezydenta, UE powinna rozszerzyć mechanizmy finansowania bezpieczeństwa, włączając politykę pożyczkową Europejskiego Banku Inwestycyjnego, obligacje obronne UE oraz wspólny dług.
Zgodność z NATO
Wzmacniając przemysł obronny, UE, zdaniem G. Nausėdy, musi zapewnić strategiczną zgodność z NATO.
„Działając jako jednolita siła, jesteśmy silniejsi i lepiej przygotowani. Dublowanie wysiłków jest nieproduktywne” – wyjaśnił prezydent.
Według niego inicjatywy UE w dziedzinie obronności muszą być zgodne z celami strategicznymi NATO, realizowanymi projektami i standardami Sojuszu.
G. Nausėda w swoim artykule mówi również o ściślejszej współpracy UE z USA, Kanadą, Wielką Brytanią oraz włączeniu ukraińskiego przemysłu obronnego w inicjatywy Wspólnoty.
Prezydent podkreśla także dążenie do „minimalizacji” podatności państw członkowskich, wzmacniając ich gotowość do odstraszania i reagowania na zagrożenia.
„Dziś państwa przygraniczne UE ponoszą dużą część ciężaru zwykłego i hybrydowego nacisku. Ten dysbalans stanowi dodatkowe zagrożenie dla zbiorowego bezpieczeństwa” – napisał prezydent.
„Kiedy cierpi jedno, cierpią wszyscy” – dodał.
Artykuł G. Nausėdy ukazał się w czasie jego wizyty w Brukseli, gdzie podczas nieformalnego spotkania UE omawiano wzmocnienie obronności Wspólnoty.
Przywódcy UE spotkali się, gdy po powrocie do Białego Domu, prezydent USA Donald Trump ponownie poruszył kwestię przeznaczenia 5% PKB na obronność. Niektóre europejskie kraje zasugerowały, że taki cel stanowiłby ekonomiczne obciążenie, ale państwa wschodniej flanki NATO, w tym Litwa, uznają to za konieczność.