Nausėda: Pomoc Ukrainie będzie częścią wydatków obronnych

Prezydent Litwy Gitanas Nausėda poinformował, że wydatki na pomoc dla Ukrainy będą wliczane do planowanego poziomu 5 proc. PKB przeznaczanego na obronność. Oświadczenie złożył we wtorek w przeddzień szczytu NATO, który odbywa się w Hadze.

zw.lt/BNS
Nausėda: Pomoc Ukrainie będzie częścią wydatków obronnych

fot. BNS/Paulius Peleckis

– Wsparcie dla Ukrainy również zostanie ujęte w ogólnym wskaźniku 5 proc. PKB – przekazał litewski przywódca w nagraniu opublikowanym przez Kancelarię Prezydenta.

Nausėda zaznaczył, że Ukraina jest uznawana za państwo, które „walczy również o naszą wolność”, co podkreśla znaczenie solidarności ze strony sojuszników NATO.

W 2025 roku Litwa przeznacza na obronność 4 proc. PKB, a w przyszłym roku planuje zwiększyć ten wskaźnik do 5,25 proc.. W tym 0,25 proc. PKB ma zostać przeznaczone właśnie na pomoc dla Ukrainy.

Prezydent podkreślił, że pomimo tego, iż nowe zobowiązanie sojuszników NATO ma być realizowane w ciągu dziesięcioletniego okresu, sam zamiar zwiększenia wydatków obronnych stanowi „jakościowy skok”.

– Ambicje są znacznie większe niż wcześniej i to właśnie stanowi najważniejszy rezultat szczytu w Hadze – ocenił Gitanas Nausėda.

Tegoroczny szczyt NATO w Holandii ma mieć historycznie krótką formę, zarówno pod względem przebiegu, jak i długości wspólnej deklaracji. Jednak – jak zauważył prezydent – „liczy się nie objętość dokumentu, lecz decyzje”, a najważniejszą z nich jest jednomyślna zgoda na zwiększenie wydatków na obronność.

Wzrost nakładów na cele obronne w NATO następuje w dużej mierze pod wpływem nacisków ze strony Stanów Zjednoczonych. Obecny prezydent USA Donald Trump pozostaje jednak sceptyczny wobec udziału swojego kraju w nowych zobowiązaniach, choć zaznacza, że inne państwa powinny je realizować.

Warto dodać, że obecnie Stany Zjednoczone przeznaczają na obronność około 3,4 proc. swojego PKB, co nadal pozostaje jednym z najwyższych wskaźników wśród członków Sojuszu.

PODCASTY I GALERIE