
Morawiecki podkreślił, że w Polsce panują bardzo dobre warunki prowadzenia działalności biznesowej. Wskazał m. in. na względnie niskie podatki i bardzo utalentowaną siłę roboczą.
Pytany o ulgi podatkowe, jakie Polska mogłaby zaoferować firmie Elona Muska, premier zaznaczył, że polityka podatkowa w UE jest dość zharmonizowana, jeśli chodzi o to, co można zaoferować inwestorom, ale możemy zaoferować jeszcze trochę więcej i dlatego z takim powodzeniem wyeliminowaliśmy bezrobocie w Polsce w ciągu ostatnich czterech lat.
– Oferujemy pieniądze na szkolenie i przekwalifikowanie ludzi, na zatrudnianie ludzi, pewne ulgi dotyczące podatku od nieruchomości, a także oferujemy bardzo dobre środowisko – tłumaczył szef rządu.
– Zainwestowaliśmy mnóstwo w elektromobilność, samochody elektryczne, czyste autobusy, czyste pociągi, sztuczną inteligencję. Tego potrzebuje taki przemysł i dlatego wielu inwestorów z całego świata jest zainteresowanych inwestowaniem w elektromobilność – powiedział.
Prowadzący zauważył, że Morawiecki mówi głównie o inwestycjach firm produkcyjnych w Polsce. Premier podkreślił, że chodzi także o programowanie komputerowe, „ponieważ stajemy się swego rodzaju Krzemową Doliną Unii Europejskiej”. Wskazał na wysokie kwalifikacje i sukcesy polskich programistów.
Donalda Trumpa, by Europa wydawała więcej na obronność. Morawiecki podkreślił w tym kontekście, że Polska jest jednym z bardzo niewielu krajów NATO, które przeznaczają już na obronność 2 proc. PKB.
Zwrócił też uwagę, że Niemcy przeznaczają 1,23 proc. Wskazał zarazem, że Niemcy chcą kupować rosyjski gaz przez gazociąg Nord Stream 2, a „płacenie za rosyjski gaz to tak jak płacenie za broń pana Putina”.
Mateusz Morawiecki potwierdził, że Polska nie zgadza się z Niemcami, jeśli chodzi o Nord Stream 2. Dodał jednak, że relacje handlowe Polski z Niemcami są bardzo dobre.
Premier przypomniał, że Polska w ramach umów długoterminowych zaczęła kupować amerykański gaz LNG. Wskazał na znaczenie gazoportu w Świnoujściu.
Prowadzący zwrócił uwagę, że niektórzy ludzie nazywają Morawieckiego „Trumpem Europy Wschodniej lub jednym z Trumpów Europy Wschodniej”.
Premier odpowiedział, że nie sądzi, by takie określenie było stosowne, ale zaznaczył, że bardzo ceni, iż ktoś „rzeczywiście robi to, w co wierzy, jak prezydent Trump”. Wyraził przekonanie, że „mamy w panu Trumpie bardzo dobrego sojusznika”.