
„Rozmieszczenie rosyjskich sił na Białorusi na tak zwane ćwiczenia jest dla nas bardzo niepokojące, musimy być gotowi na reakcję na poziomie Unii Europejskiej” – oznajmiła szefowa rządu.
„Musimy wysłać Rosji wiadomość, że cena za dalszą agresję będzie bardzo wysoka” – dodała Simonyte.
O bezpośrednim zagrożeniu dla państw bałtyckich w związku z rozmieszczeniem sił wojskowych na Białorusi rozmawiał również prezydent Gitanas Nauseda z przewodniczącym Rady Europejskiej Charlem Michelem.
„Apelujemy do sojuszników, by zostały wzmocnione siły obronne NATO na Litwie i w całym regionie bałtyckim” – powiedział prezydent. Podkreślił stanowcze zamiary wprowadzenia dodatkowych sankcji wobec Rosji – zarówno indywidualnych, jak i sektorowych.