G. Jeglinskas: brak oznak przygotowań do ataku na NATO ze strony Rosji i Białorusi

Przewodniczący Sejmowej Komisji Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (NSGK), Giedrimas Jeglinskas, oświadczył, że nie widzi żadnych wskazań, aby obecnie Rosja lub Białoruś mogły zaatakować państwa NATO.

zw.lt/BNS
G. Jeglinskas: brak oznak przygotowań do ataku na NATO ze strony Rosji i Białorusi

fot. BNS/Robertas Riabovas

Tak mówił po tym, jak Wołodymyr Zełenski podczas szczytu w Wilnie w poniedziałek zaapelował do liderów Bukareszteńskiej Dziewiątki i państw nordyckich o zwrócenie się do służb wywiadowczych o informacje na temat planów Białorusi związanych z ćwiczeniami „Zapad”, które odbędą się tej jesieni.

„Nasz wywiad bardzo dobrze monitoruje sytuację na Białorusi, wywiad państw NATO również obserwuje, co się tam dzieje, i obecnie nie ma żadnych sygnałów, że Rosja lub tym bardziej Białoruś mogłyby przeprowadzić konwencjonalny atak na państwa NATO” – powiedział przewodniczący Sejmowej Komisji Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (NSGK), Giedrimas Jeglinskas

Redakcja ZW.LT przypomina, że we wrześniu Rosja i Białoruś planują przeprowadzić odbywające się co dwa lata od 2009 roku ćwiczenia „Zapad”. Nieodbyte w tym roku manewry wywołują u funkcjonariuszy krajów sąsiadujących z Rosją i Białorusią niepokój z powodu ryzyka incydentów.

Oświadczenie prezydenta Ukrainy Jeglinskas wiąże z charakterystycznym dla Zełenskiego stylem perswazji.

„Widzimy tutaj dość typowy styl prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, który stale wypowiada takie sugestie, że NATO powinno być bardziej przygotowane na to, że Rosja czy Białoruś mogą wkrótce zaatakować także was. Musimy być czujni i rozumieć kontekst, w jakim sam prezydent Zełenski przemawia” – powiedział przewodniczący NSGK.

PODCASTY I GALERIE