
„Myślę, że to już w tej chwili ma miejsce, bo mimo tego, że to nie jest nazwane, to pokazanie tak długiej perspektywy jest gwarancją tego, że te wojska będą tak długo, jak będzie to potrzebne” – ocenił.
Dworczyk podkreślił również, że polska armia przechodzi obecnie „bardzo głęboką reformę”. „Szczególną uwagę należy zwrócić na strategiczny przegląd obronny, który był pierwszą tak poważną analizą tego, w jakim stanie jest armia i jakie powinny być działania podjęte, żeby państwo polskie mogło się samodzielnie bronić” – dodał.
Wiceminister odniósł się również do słów gen. Romana Polki, który w wywiadzie telewizyjnym powiedział, że „armia za ministra Macierewicza przypomina plac budowy”. Według Dworczyka, jest to konsekwencja wieloletnich zaniedbań poprzednich rządów. „To są fakty, które są konsekwencją wieloletnich zaniedbań i właśnie w tej chwili następuje reforma, która z tymi problemami pozwoli się polskiemu wojsku zmierzyć” – podkreślił.
„To, że nie mamy systemu obrony przeciwlotniczej (…), to, że mamy problemy z marynarka wojenną – to jest kwestia zaniedbań wielu lat” – zaznaczył i dodał, że w tej chwili MON pozyskuje łodzie podwodne dla armii. „Powinny to być cztery jednostki” – powiedział.