Triduum Paschalne – Tajemnica Zbawienia
Triduum Paschalne to najważniejsze dni w całym roku liturgicznym. Kościół katolicki traktuje je jako serce swojej wiary – prowadzą nas bowiem bezpośrednio do tajemnicy Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa.
Jak tłumaczy ks. Marek Bogdanowicz, w tych dniach dokonuje się coś wyjątkowego, co dotyka zarówno historii zbawienia, jak i osobistego życia każdego chrześcijanina.
„Chcę, żeby człowiek znowu pojednał się z Bogiem i żebyśmy wszyscy otrzymali tę łaskę. Wielki Piątek – przed krzyżem klękamy tak samo, jak przed Najświętszym Sakramentem. W te dni są także odpusty – Kościół daje takie łaski, że możemy uczestniczyć w nabożeństwach i zyskać odpusty. Wielki Czwartek, Wielki Piątek, Wielka Sobota – to wszystko razem prowadzi nas przez historię zbawienia. Oczywiście w naszej parafii bardzo rzadko odbywa się cała pełna liturgia, ale jeśli tylko jest taka możliwość, warto w niej uczestniczyć. Wszystkie czytania ze Starego Testamentu w czasie Wigilii Paschalnej tworzą duchowe czuwanie – rozważamy wtedy początek historii, przejście przez Morze Czerwone, grzech, proroków i przyjście Jezusa Chrystusa. To wszystko układa się w jedną wielką opowieść o zbawieniu. Bardzo piękna jest też ludowa tradycja – podczas żydowskiej Paschy dorośli pytają dzieci, dlaczego się zebraliśmy, co świętujemy. Mądre dzieci odpowiadają, co Bóg nam uczynił; głupie – co im dał. A są też takie, które nie potrafią jeszcze zadawać pytań. To piękne, bo jeśli rozumiemy, że i my jesteśmy częścią tej wielkiej historii zbawienia, wtedy naprawdę możemy to wszystko przeżyć” – w rozmowie z Radiem Znad Wilii powiedział ks. Marek Bogdanowicz, wikariusz przy parafii Opatrzności Bożej na Dobrej Radzie w Wilnie.
Moment liturgii, który porusza najgłębiej
W Triduum Paschalnym szczególną wymowę mają konkretne momenty liturgiczne – one właśnie najpełniej oddają dramatyzm i głębię wydarzeń Wielkiego Tygodnia.
„Podwyższenie krzyża – Wielki Piątek – to jest ten moment. Jezus umiera. Czerwony krzyż, na którym zawisło zbawienie świata. Wszyscy krzyczą, idziemy z pokłonem, śpiewają pieśni, panuje cisza. Ale wtedy naprawdę trzeba czuć, że nastąpiła śmierć Jezusa Chrystusa. To napięcie, to przygnębienie – ono zaczyna się wtedy i trwa aż do Niedzieli Zmartwychwstania, kiedy zaczynamy śpiewać Alleluja, zaczynamy się radować, bo Jezus zmartwychwstał. Śmierć Jezusa jest czymś, co wielu ludzi bardzo głęboko przeżywa. Widać to, kiedy podchodzą do adoracji krzyża. Ludzie chcą go dotknąć, ucałować. Nawet kiedy była pandemia i mówiono, żeby nie całować, wszyscy i tak szli i całowali. Widać, że w tym znaku – krzyżu – są dla nich ogromne łaski i wielka ofiara. Czasem ktoś nawet się rozpłacze, bardzo osobiście to przeżywa” – mówi ks. Marek Bogdanowicz.
Jak przeżyć Triduum Paschalne?
Duchowe przygotowanie do Triduum i jego głębokie przeżycie to nie tylko kwestia uczestnictwa w liturgii, ale też zrozumienia symboli i wydarzeń, które się w niej dokonują.
„Trzeba uczestniczyć – być obecnym, dowiedzieć się, co oznaczają poszczególne znaki i symbole. Wspólnota bardzo pomaga – tam, gdzie jest wspólnota, tam więcej się przeżyje. Warto też zachować spokój, nie denerwować się, skoncentrować myśl i serce na wydarzeniach, które wspominamy – Pascha Żydowska, wyjście z Egiptu, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa. Często skupiamy się na zewnętrznych formach, ale trzeba też zwracać uwagę na treść – co one naprawdę oznaczają. Dlatego bardzo ważne są krótkie komentarze podczas liturgii – żeby wiedzieć, co każda część znaczy i co dokładnie w niej przeżywamy. Kiedy rozumiemy, wtedy liturgia staje się żywa – dotyka nas naprawdę”.
Triduum Paschalne to niewątpliwie czas szczególny – czas, który nie tylko pozwala nam głębiej zrozumieć tajemnice naszej wiary, ale również zbliżyć się do Boga i odkryć na nowo znaczenie śmierci i zmartwychwstania Jezusa. Warto, by każdy wierny z zaangażowaniem uczestniczył w tych dniach, zwracając uwagę na duchowe bogactwo liturgii i symboliki. Jak mówi ks. Marek Bogdanowicz, to czas, który pozwala przeżyć tajemnicę zbawienia na nowo i stać się jej częścią.
