
„Musimy poczekać na pełne informacje, które dostaniemy z komunikacji między państwami. Dopiero po tym będziemy w stanie poznać wszystkie szczegóły tego, co wydarzyło się w trakcie tej operacji” – w rozmowie z Radiem Znad Wilii powiedział Gedrimas Jeglinskas, przewodniczący Sejmowego Komitetu ds. Obrony i Bezpieczeństwa, wskazując na potrzebę pełnego wyjaśnienia okoliczności po wydobyciu pojazdu.
Były wiceminister ochrony kraju podkreślił, że akcja poszukiwawcza czwartego amerykańskiego żołnierza na poligonie w Podbrodziu jest przykładem wyjątkowej współpracy międzynarodowej.
„To było niesamowite, jak wszyscy – zarówno nasi żołnierze, jak i żołnierze sojuszniczych państw – współpracowali w tej trudnej misji. Widziałem to osobiście, będąc na miejscu w Podbrodziu. Pracują razem inżynierowie, wojskowi, nurkowie i osoby z sektora prywatnego. To poczucie jedności i zaangażowania było niezwykle silne” – oznajmił G. Jeglinskas.
W jego ocenie, działania podejmowane przez międzynarodową grupę ratunkową były prowadzone na najwyższym poziomie.
„Wszyscy byli zdeterminowani, by wydobyć czołg i odnaleźć żołnierzy. Uważam, operacja została przeprowadzona w najlepszy możliwy sposób” – dodał polityk.
Mówiąc o roli żołnierzy polskich, Jeglinskas podkreślił, że ich wkład w operację był znaczący.
„Żołnierze polscy, tak jak i inne państwa, wnieśli swoje umiejętności, zarówno w kwestiach technologicznych, jak i logistycznych. Wszyscy działali razem, w duchu współpracy, by sprostać wyzwaniom tej operacji” – zauważył.
Podczas rozmowy poruszono także kwestie związane z dezinformacją, która krążyła w internecie.
„Warto oddzielić fakty od fałszywych informacji. Zawsze musimy polegać na oficjalnych źródłach, a w tym przypadku najważniejsze są komunikaty przekazywane przez odpowiednie służby wojskowe” – dodał Jeglinskas.
Na zakończenie rozmowy, były wiceminister zaznaczył, że choć operacja ratunkowa została zakończona, to śledztwo dotyczące przyczyn śmierci żołnierzy trwa.
„Prokuratura prowadzi dochodzenie, co jest standardową procedurą w takich przypadkach” – podkreślił przewodniczący Sejmowego Komitetu ds. Obrony i Bezpieczeństwa oraz były wiceminister ochrony kraju Litwy.
Operacja poszukiwawcza w Podbrodziu to ogromne wyzwanie, wymagające współpracy wielu służb. Choć część działań została zakończona, śledztwo w tej sprawie nadal trwa. Służby porządkowe kontynuują zbieranie dowodów i prowadzenie dochodzenia, mając na celu wyjaśnienie okoliczności zdarzenia. Więcej szczegółów dotyczących postępów śledztwa zostanie ujawnionych przez stronę amerykańską w miarę rozwoju sytuacji.