
„To na pewno jest krok ku sukcesowi, bo celem tych wszystkich rozmów i inicjatyw jest zatrzymanie wojny, wstrzymanie działań wojennych” – w rozmowie z Radiem Znad Wilii zaznaczył politolog z Uniwersytetu Witolda Wielkiego w Kownie, Andrzej Pukszto.
„Na razie doszło do porozumienia amerykańsko-ukraińskiego, ale przyszłe kroki będą zależały od reakcji Putina” – dodał.
Pukszto zauważył, że Rosja nie będzie łatwa do przekonania.
„Rosja na pewno postawi swoje warunki, swoje żądania. Zaczynając od uznania okupowanych terytoriów za część Federacji Rosyjskiej” – powiedział politolog A. Pukszto.
Politolog wskazał, że lista żądań Kremla będzie długa, obejmując takie obszary jak Krym, Donbas, oraz obwody zaporoski i chersoński.
„Te negocjacje będą bardzo trudne, bo Rosja nie zrezygnuje z tych terytoriów, a jej żądania będą szły znacznie dalej, w tym o zmniejszenie armii ukraińskiej i przywrócenie statusu języka rosyjskiego na Ukrainie” – dodał.
W kontekście roli Stanów Zjednoczonych, Pukszto zauważył, że USA mają możliwość wywierania większej presji na Rosję, szczególnie poprzez dalszą pomoc wojskową i wywiadowczą dla Ukrainy.
„Stany Zjednoczone mogą jeszcze bardziej wesprzeć Ukrainę, co zwiększy jej siłę militarną, a w konsekwencji wywrze presję na Rosję” – podkreślił politolog.
Dodał, że Donald Trump podejdzie do negocjacji pragmatycznie.
„Trump może wyeksponować siebie jako polityka, który doprowadził do zawarcia pokoju. Jego celem jest zbudowanie wizerunku polityka, który rozwiązał konflikt na Ukrainie” – zaznaczył Pukszto.
Pukszto zauważył również, że obecne negocjacje mogą wpłynąć na zmiany w globalnej architekturze bezpieczeństwa.
„Polityka się zmienia, architektura bezpieczeństwa się zmienia, świat staje się wielobiegunowy” – stwierdził.
Dodał, że Arabia Saudyjska staje się coraz bardziej istotnym graczem na międzynarodowej scenie.
„Rola Arabii Saudyjskiej w tym procesie jest nie do przecenienia. To kraj, który jeszcze niedawno nie miał takiej roli w międzynarodowej polityce” – powiedział A. Pukszto, zwracając uwagę na znaczenie tego państwa w kontekście negocjacji między USA a Ukrainą.
Z kolei w odniesieniu do sytuacji w Polsce, politolog zwrócił uwagę na wyzwania, przed którymi stoją polscy politycy, dostosowując się do zmieniającej się architektury międzynarodowego bezpieczeństwa.
„Polska stoi przed dużym wyzwaniem, by rozumieć te zmiany i dostosować się do nowych realiów. Nie wszyscy politycy nadążają, część z nich jest opieszali, ale są też ci, którzy zdają sobie sprawę z wagi sytuacji” – podsumował rozmowę politolog z Uniwersytetu Witolda Wielkiego w Kownie, Andrzej Pukszto.