
Według danych NVSC, to najwyższa liczba zgonów z powodu grypy w całym okresie wieloletniego monitoringu.
Do tej pory najwięcej – 27 – przypadków śmiertelnych odnotowano w sezonie 2023–2024.
W tym sezonie z powodu COVID-19 zmarło 59 osób.
„Większą liczbę zarejestrowanych przypadków grypy, w tym również zgonów, można wiązać ze zmianami w diagnostyce – od października ubiegłego roku w placówkach medycznych stosowane są szybkie testy na grypę i COVID-19, które pozwalają dokładniej postawić diagnozę” – czytamy w komunikacie Narodowego Centrum Zdrowia Publicznego (NVSC).
Specjaliści określają ten sezon jako długi i intensywny. W jednym czasie krążyły wszystkie typy wirusów grypy, SARS-CoV-2 oraz inne ostre infekcje górnych dróg oddechowych, w tym syncytialny wirus oddechowy (RSV).
Mimo to, ani na poziomie samorządów, ani całego kraju, nie ogłoszono epidemii grypy ani COVID-19.
W ostatnim tygodniu sezonu, od 12 do 18 maja, łączny wskaźnik zachorowań na grypę, ostre infekcje górnych dróg oddechowych oraz COVID-19 wyniósł 804,3 przypadków na 100 tys. mieszkańców.
Najniższy wskaźnik (596,7) odnotowano w okręgu uciańskim, najwyższy (990,6) – w okręgu wileńskim. Żaden z samorządów nie osiągnął poziomu zachorowań, który kwalifikowałby się jako epidemia.
W ubiegłym tygodniu z powodu grypy do szpitali trafiło siedem osób, a z powodu COVID-19 – dziesięć. Nie odnotowano żadnych zgonów.