
W sobotni wieczór swoje głosy oddadzą zarówno widzowie, jak i profesjonalne jury z każdego kraju. Litwini będą dzielić scenę z innymi reprezentantami państw bałtyckich – Estończyk Tommy Cash z piosenką „Espresso Macchiato“ wystąpi trzeci, a łotewska folkowa grupa Tautumeitas z utworem „Bur man laimi“ pojawi się jako jedenasta.
Według prognoz bukmacherów, największe szanse na zwycięstwo ma szwedzka grupa KAJ, znana z humorystycznego podejścia i utworu „Bara bada bastu“. Szwedzi – którzy wygrali już Eurowizję siedmiokrotnie – ostatni raz występowali z piosenką w swoim języku w 1998 roku. Ich ewentualne zwycięstwo pozwoliłoby im wyprzedzić Irlandię i objąć prowadzenie w liczbie wygranych konkursów.
Drugim faworytem tegorocznej Eurowizji jest JJ z Austrii z utworem „Wasted Love“. Dla Austrii byłaby to trzecia wygrana w historii.
Szanse Litwy na pierwsze miejsce są według bukmacherów niewielkie – wynoszą poniżej 1 proc. Nieco lepiej oceniane są możliwości wejścia Katarsis do pierwszej dziesiątki – szacowane na około 17 proc.
W ubiegłym roku w szwedzkim Malmö Litwę reprezentował Silvester Belt z piosenką „Luktelk“, zajmując 14. miejsce. Konkurs wygrał wówczas Nemo ze Szwajcarii z utworem „The Code“.
Litwa zadebiutowała w Eurowizji w 1994 roku – Ovidijus Vyšniauskas z piosenką „Lopšinė mylimai“ zajął wtedy ostatnie miejsce z zerowym wynikiem punktowym. Największy sukces odniosła w 2006 roku grupa LT United z kultowym utworem „We Are the Winners“, zdobywając szóste miejsce.