Kontrola państwowa: Służba zatrudnienia musi działać jako agencja rekrutacyjna

Służba Zatrudnienia musi się zmienić tak, aby to nie rejestracja bezrobotnych i wypłata zasiłków, ale ich agencja zatrudnienia, stwierdziła Państwowa Izba Kontroli, która przeprowadziła kontrolę instytucji.

BNS
Kontrola państwowa: Służba zatrudnienia musi działać jako agencja rekrutacyjna

Fot. bns foto/Arnas Strumila

„Kontrola wykazała, że ​​Służba Zatrudnienia, pomimo wysiłków zmierzających do osiągnięcia wyznaczonych celów, potrzebuje więcej zmian, aby spełnić swoje kluczowe oczekiwania dotyczące wzrostu zatrudnienia. Obecnie usługa jest często związana z rejestracją bezrobotnych do wypłaty świadczeń, a nie z ich zatrudnieniem”- powiedziała Eivida Šlamė, audytor Państwowej Izby Kontroli.

Według niej służba potrzebuje odpowiedniego doradztwa, aby pomóc ludziom znaleźć pracę samodzielnie. Z wyników audytu wynika, że ​​podczas pandemii 39,6 proc. jej pracowników nie poświęcali wystarczająco dużo czasu na konsultacje, nie oceniła 59,3 proc. samozatrudnienie bezrobotnych.

Połowa pracodawców twierdzi, że kandydatom oferowanym przez serwis brakuje motywacji do pracy. Według audytorów w I półroczu 2021 r. na wakatach było zatrudniono 6,9 proc. kandydatów zgłoszonych przez Urząd. Obsadzonych zostało 9,2% wolnych miejsc pracy.

Według Państwowej Izby Kontroli rada powinna zidentyfikować i zaproponować odpowiednio wykwalifikowanych i zmotywowanych kandydatów.

PODCASTY I GALERIE