
Wang Yi przeprowadzi rozmowy z przedstawicielami Unii Europejskiej (UE), a także z ministrami spraw zagranicznych Belgii, Niemiec i Francji.
Pekin dąży do zacieśnienia stosunków z Europą jako przeciwwagi dla Stanów Zjednoczonych, choć napięcia utrzymują się ze względu na kwestie handlowe oraz bliskie relacje Chin z Rosją, która od ponad trzech lat prowadzi na Ukrainie zakrojoną na szeroką skalę inwazję.
„Świat przechodzi gwałtowne przemiany na miarę stulecia – unilateralizm, protekcjonizm i zastraszanie stają się normą” – oświadczył rzecznik chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Guo Jiakun, pośrednio nawiązując do byłego prezydenta USA Donalda Trumpa.
Według Guo Jiakuna, w tych okolicznościach Chiny i UE powinny „wspierać pokój i stabilność na świecie, bronić multilateralizmu, wolnego handlu, międzynarodowych zasad, uczciwości i sprawiedliwości oraz zdecydowanie działać jako siła stabilizująca i konstruktywna w niestabilnym świecie”.
„Podczas pobytu w Brukseli Wang Yi spotka się i odbędzie rozmowy z premierem Belgii Bartem De Weverem” – poinformował Guo Jiakun.
W Brukseli Wang Yi spotka się także z wicepremierem i ministrem spraw zagranicznych Belgii, Maxime’em Prevotem – dodał rzecznik.
Zapowiedział również, że Wang Yi odbędzie rozmowy z innymi europejskimi urzędnikami.
Wśród nich znajdzie się wysoka przedstawicielka UE ds. zagranicznych, Kaja Kallas, z którą Wang Yi spotka się w siedzibie UE w Brukseli w ramach „dialogu strategicznego wysokiego szczebla między Chinami a UE” – przekazał rzecznik MSZ.
W Niemczech Wang Yi spotka się z ministrem spraw zagranicznych Johannem Wadephulem, z którym będzie rozmawiał o dyplomacji i bezpieczeństwie. Będzie to pierwsza wizyta chińskiego ministra spraw zagranicznych w Niemczech od czasu objęcia władzy przez nowy, konserwatywny rząd w maju.
We Francji chiński szef dyplomacji spotka się z ministrem ds. Europy i spraw zagranicznych Jeanem-Noëlem Barrotem, który złożył wizytę w Chinach w marcu.
Oczekuje się, że głównym tematem rozmów Wang Yi z wysokimi rangą europejskimi urzędnikami będzie wojna Rosji przeciwko Ukrainie. Przywódcy europejscy otwarcie krytykują – ich zdaniem – wsparcie, jakiego Pekin udziela Moskwie w tym konflikcie.
Chiny przedstawiają siebie jako stronę neutralną wobec trwającej od ponad trzech lat wojny na Ukrainie.
Jednak rządy państw zachodnich twierdzą, że bliskie więzi Chin z Rosją zapewniają Moskwie istotne wsparcie gospodarcze i dyplomatyczne.