
Według biura prasowego wynik wykonanego w tych dniach prześwietlenia wskazuje na „lekką poprawę w złożonym obrazie płucnym”.
Dzięki fizjoterapii oddechowej głos Franciszka poprawia się, a fizjoterapia motoryczna pomaga mu lepiej się poruszać – poinformowano.
Stan papieża jest stabilny, ale Franciszek nadal nie przyjmuje wizyt.
Ponadto wyjaśniono, że tlenoterapia wysokoprzepływowa stosowana jest w nocy, gdy jest potrzebna, zaś w ciągu dnia jest to tlenoterapia zwyczajna, a na krótkie momenty Franciszek może wyjąć kaniule nosowe.
W dniach rekonwalescencji papież pracuje, także siedząc przy biurku – zaznaczyło biuro prasowe. Codziennie odprawia też mszę w kaplicy na piętrze Domu Świętej Marty, gdzie znajduje się jego apartament.
Franciszek wrócił do Watykanu 23 marca po ponad pięciu tygodniach w rzymskiej Poliklinice Gemelli. Lekarze przyznali tuż przed jego wypisem, że dwukrotnie w czasie hospitalizacji papież miał ciężkie kryzysy oddechowe, zagrażające jego życiu.
Gdy opuszczał szpital, zalecono mu odpoczynek i rekonwalescencję przez co najmniej dwa miesiące.
Wcześniej Watykan informował, że decyzja o ewentualnej obecności Franciszka podczas uroczystości Wielkiego Tygodnia i Wielkanocy zostanie podjęta na podstawie jego stanu.